Wyspa pośrodku niczego. Najbliżej jej do Madagaskaru. I mieszkają na niej Hindusi, a nie Afrykanie. Raj dla turystów. A czy jest to raj dla zwykłego studenta, który podróżuje za to, co w zeszłym miesiącu odłożył?
Na pogodę i na niepogodę, na dobry, zły i paskudny humor, w czasie choroby, zdrowia, deszczu czy też słońca, bo to jest ten smak, który zachwyca!
Mając okazję być w Addis Abeba postanowiliśmy, więc opuścić nasze wyobrażenia pamiętające jeszcze Davida Livingston’a i ruszyć na poznanie rzeczywistości XXI wieku.
Każdy ma swoją osobistą listę rzeczy do zabrania, a ta powyżej to moja ściąga, która już kilka razy dostarczyła mi komfortu psychicznego.
1500 km autostopem przez Kambodżę, Tajlandię, Malezję w 3 - minutowym skrócie.
Hiszpański zakątek, który jest wystarczająco oddalony, by poczuć tam egzotykę, ale na tyle blisko położony by czuć się jak w Europie. Podróż na Majorkę nie musi być droga, ale z pewnością będzie ekscytująca i zadowalająca.
Spacerowanie pośród przyciętych krzaczków o intensywnie zielonych liściach to czysta przyjemność. W każdym punkcie widokowym można napić się naparu herbacianego, zjeść coś słodkiego, gdzie dodano odrobinę herbaty.
Soller samo w sobie to niewielkie miasteczko otoczone głównie przez uprawy cytryn i pomarańczy, gaje oliwne i winorośla. Kierując się od dworca w stronę centrum na swojej drodze napotkasz kościół, który fantastycznie komponuje się z malutkimi, zatłoczonymi uliczkami.
Nie jestem tą samą osobą odkąd zobaczyłam blask księżyca na drugim końcu świata - Mary Anne Radmacher